30 czerwca z samego rana, bo już o godzinie 7.30 przedszkolaki z grupy Smerfy wraz z rodzicami zebrały się przed budynkiem szkoły. Powodem tak tłumnego przybycia była długo oczekiwana wycieczka do Kopalni Soli w Bochni. Podróż minęła tak szybko, że nawet nie zorientowaliśmy się kiedy dotarliśmy do celu. Wszystkie przedszkolaki z podekscytowaniem oczekiwały na windy, które miały zabrać nas do podziemnego świata. Jak się po chwili okazało już sam zjazd ciasnym, ciemnym szybem stanowił nie lada atrakcję. Na dole wraz z panią przewodnik przesiedliśmy się na inny wyjątkowy pojazd- kolejkę noszącą imię Kuba, którą pokonaliśmy część zaplanowanej trasy. Kolejny etap przebyliśmy pieszo. Przemierzając najpiękniejsze wyrobiska bocheńskiej kopalni, słuchając opowiadań przewodników i oglądając multimedialne ekspozycje poznaliśmy historię tego niezwykłego miejsca, trud i niebezpieczeństwo górniczej pracy, a także dowiedzieliśmy się jak cennym towarem była niegdyś tak powszechna dzisiaj sól. Widok unikatowych komór solnych o charakterystycznym kształcie i układzie geologicznym, piękne solne rzeźby oraz narzędzia i urządzenia górnicze tworzące to zadziwiające podziemne miasto, aż zapierał dech.
Zwiedzanie kopalni zakończyliśmy pobytem w największej z komór o nazwie Ważyn, gdzie znajdowała się restauracja, sklepik z pamiątkami, miejsce do zabaw dla dzieci. Tam właśnie zregenerowaliśmy swoje siły jedząc obiad. Wizyta w bocheńskiej kopalni nie była jedyną atrakcją tego dnia. Dzieci uczestniczyły bowiem jeszcze w warsztatach kulinarnych „Mały kucharz” na których samodzielnie przygotowały pizzę. Wszyscy byli bardzo zadowoleni z wycieczki, wrócili do domów z uśmiechem na ustach i wspaniałymi wrażeniami.
Aldona Marzec, Katarzyna Marcisz